KasiaW1984
Odpowiedź forum utworzona
-
Wpisy
-
Jeżeli masz podłogę olejowaną, to do jej pielęgnacji należy używać wyłącznie preparatów do olejów, czyli np. prezentowane powyżej mydło firmy Barlinek, preparat Osmo lub inny specjalistyczny środek. Takie popularne preparaty „do wszystkiego”, jak Pronto, Ajax, Sidolux czy Power Clean nie nadają się do mycia powierzchni olejowanych. Na etykiecie Power Clean jest informacja, że może być on stosowany na powierzchnie wodoodporne i odporne na alkalia, czyli powierzchnie olejowane całkowicie odpadają. Tym preparatem pięknie zmyjesz cały olej z podłogi. A później już tylko zamawiać parkieciarza do powtórnego olejowania….
Jeżeli podłoga jest w dobrym stanie technicznym, to nie ma powodu by ją wymieniać. W szczelinach pomiędzy deskami znajduje się brud, kurz i środki pielęgnacyjne i te zabrudzenia należy usunąć. Jest to żmudna operacja, za którą płaci się dodatkowo. Jeżeli szczeliny są bardzo duże można próbować je wypełnić, np. wbijając i wklejając listewki z tego samego gatunku drewna. Nie polecam natomiast szpachlowania podłogi, czyli wypełniania szczelin szpachlówką do drewna, bo ulegnie ona wykruszeniu podczas użytkowania podłogi. Standardowo koszt robocizny – szlifowania i lakierowania lub olejowania parkietu wynosi 30,00-40,00 zł netto/m2, w zależności od wielkości powierzchni. Koszt oczyszczenia szczelin i ich ewentualnego wypełnienia jest wyceniany indywidualnie po ocenie zakresu prac.
Olejowanie pakietu może wydawać się proste ale niestety tak nie jest. Bez problemu można samodzielnie zaolejować półeczkę ale parkiet już nie. Olejowanie i lakierowanie dużych powierzchni, czyli parkietów, wymaga wiedzy specjalistycznej i profesjonalnych urządzeń. Podczas olejowania powierzchnię podłogi należy polerować – po pierwszym i końcowym olejowaniu. Bez tego powierzchnia będzie niejednorodna, miejscami sucha, a miejscami z wyświeconą powłoką z oleju. Uratowanie wyglądu takiej podłogi nie jest specjalnie trudne. Parkieciarz za pomocą maszyny tarczowej (tzw. polerki) najpierw zmatowi zaolejowany parkiet, a później nałoży jedną warstwę oleju i spoleruje parkiet.
Posadzki z korka są ciepłe, ciche, a przede wszystkim naturalne i zdrowe. Jeżeli kogoś nie stać na posadzkę drewnianą, to doskonałym rozwiązaniem jest właśnie korek. Polecam!!!
Bruk drewniany to bardzo wymagająca podłoga. Historycznie bruk był układany na dziedzińcach, w przejazdach i bramach. Później pojawił się we wnętrzach (głównie w piwnicach lub obiektach przemysłowych) ale nigdy nie pełnił funkcji ozdobnej, a jedynie użytkową. Kostki bruku „pracują” w każdą stronę, dlatego ten rodzaj posadzki wymaga bardzo mocnego podłoża i dopracowanej technologii montażu. Również podczas użytkowania warunki w pomieszczeniach muszą być stabilne, bo gwałtowne i duże skoki wilgotności powietrza powodują pęcznienie bruku, który potrafi nie tylko unieść podłoże ale również przesuwać ściany.
@KasiaMar napisał:
Ja lubię kiedy pomieszczenie sprawia wrażenie jasnego i przestronnego, dlatego w salonie zdecydowałam się na podłogę z jasnego bambusowa, zaliczanego do najjaśniejszych gatunków drewna
Bambus nie jest drewnem, tylko trawą, w dodatku nasączoną żywicami z dodatkiem formaldehydów i sprasowaną. A do gatunków drewna europejskiego o jasnej kolorystyce należy jawor, klon, jesion, grab i buk. Bardziej od bambusa polecam naturalne drewno.
@Mylo napisał:
Mop parowy też super sprawa, te tańsze modele są tylko do płytek, ale te droższe też świetnie nadają się do drewna.
Tu dodatkowym plusem jest też to, że nie trzeba używać żadnych detergentów, więc jeśli ktoś jest wrażliwy albo alergikiem to świetnie się sprawdziMop parowy doskonale zdegraduje posadzkę drewnianą. Jest to świetny sposób na podjęcie decyzji o wymianie parkietu na nowy 😆
@LG-LG napisał:
@Małgorzata_parkiety napisał:
@Kasp napisał:
Tutaj masz pewnego rodzaju przewodnik, jeśli chodzi o kleje do parkietów. Poznasz tu nie tylko kleje proszkowe, ale też inne dostępne w sklepach branżowych: http://informatorbudownictwa.pl/porady/5373-jakie-sa-rodzaje-klejow-do-parkietu
Hmmm… trzeba czytać ze zrozumieniem lub rozumieć co się pisze. Kleje proszkowe miały swoje krótkie wejście na rynek parkieciarski kilkanaście lat temu i ich sprzedaż zakończyła się klapą. Do klejenia parkietów używa się klejów dyspersyjnych (coraz rzadziej z powodu obecności wody w ich składzie i niezbyt dużej elastyczności), klejów rozpuszczalnikowych (na bazie żywic syntetycznych), które zawierają w swoim składzie sporą dawkę LZO i w związku z tym są cyklicznie wycofywane z rynku. Następna grupa to kleje na bazie żywic reakcyjnych – poliuretanowe, epoksydowe oraz kleje MS i STP. Kleje dwuskładnikowe to kleje POLIURETANOWE lub EPOKSYDOWE, a nie proszkowe. Z kolei kleje MS i STP to kleje elastyczne, jednoskładnikowe. W zależności od warunków otoczenia, podkładu podłogowego, wielkości i ulokowania pomieszczenia oraz rodzaju posadzki drewnianej używa się różnych rodzajów klejów. To tyle w temacie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam wątpliwości.
Pozwolę sobie zapytać w tym temacie skoro o klejach mowa. Po odzyskiwaniu parkietu (zdejmowany z podłogi razem z fragmentami kleju) chcemy ponownie użyć klepek. Problem w tym, że podjęciu parkietu pozostało na nim dużo kleju – trudno mi określić co to dokładnie jest, parkiet kładzono z 20 lat temu. Klepki wyglądają ładnie, ale wiele z nich było luźnych, więc je zdjęliśmy.
Co powinniśmy zrobić przed ich ponownym położeniem i jak usunąć stary klej?
Wszystko zależy jaki został użyty klej. 20 lat temu parkiet klejono na czarne lepiszcze bitumiczne o nazwie Subit, kleje dyspersyjne i kleje rozpuszczalnikowe. Kleje poliuretanowe w latach 90-tych XX w. były jeszcze nowością i z racji wysokiej ceny używało się ich do klejenia desek. Jeżeli twój parkiet był klejony na Subit, to najlepiej oczyścić go mechanicznie, ścinając kilkumilimetrową warstwę spodu deszczułki. W ten sposób parkiet będzie cieńszy ale bezpiecznie przyklei się do podłoża i po lakierowaniu nie będzie śladów bitumu (w postaci ciemniejszych zaplamień) na powierzchni parkietu. Jeżeli do klejenia był używany klej dyspersyjny, to łatwo oczyścić deszczułki, bo klej po tylu latach będzie kruchy. W przypadku klejów rozpuszczalnikowych – w zależności od jakości użytego kleju – może się okazać konieczne ścięcie cienkiej warstwy spodu deszczułki. Za każdym razem takie prace należy oceniać indywidualnie, bo może się okazać, że koszt oczyszczenia parkietu może być wyższy lub taki sam jak zakup nowych deszczułek.
Potrzebujesz systemu wykończenia powierzchni parkietu i nie wiesz na co zdecydować? Na stronie http://www.eukula.eu jest fajne zestawienie systemów. Wejdź na http://eukula.eu/strefa-wyboru
Polecam.@Kasp napisał:
Tutaj masz pewnego rodzaju przewodnik, jeśli chodzi o kleje do parkietów. Poznasz tu nie tylko kleje proszkowe, ale też inne dostępne w sklepach branżowych: http://informatorbudownictwa.pl/porady/5373-jakie-sa-rodzaje-klejow-do-parkietu
Hmmm… trzeba czytać ze zrozumieniem lub rozumieć co się pisze. Kleje proszkowe miały swoje krótkie wejście na rynek parkieciarski kilkanaście lat temu i ich sprzedaż zakończyła się klapą. Do klejenia parkietów używa się klejów dyspersyjnych (coraz rzadziej z powodu obecności wody w ich składzie i niezbyt dużej elastyczności), klejów rozpuszczalnikowych (na bazie żywic syntetycznych), które zawierają w swoim składzie sporą dawkę LZO i w związku z tym są cyklicznie wycofywane z rynku. Następna grupa to kleje na bazie żywic reakcyjnych – poliuretanowe, epoksydowe oraz kleje MS i STP. Kleje dwuskładnikowe to kleje POLIURETANOWE lub EPOKSYDOWE, a nie proszkowe. Z kolei kleje MS i STP to kleje elastyczne, jednoskładnikowe. W zależności od warunków otoczenia, podkładu podłogowego, wielkości i ulokowania pomieszczenia oraz rodzaju posadzki drewnianej używa się różnych rodzajów klejów. To tyle w temacie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam wątpliwości.
@Kasp napisał:
Weź pod uwagę, że nie wszystkie oleje mają z góry określoną trwałość na dwa lata. Są też takie warianty, które pozwalają dłużej utrzymać warstwę ochronną nawet przy intensywnym użytkowaniu.
Skąd ta informacja o 2 latach trwałości podłóg olejowanych? To jakaś bzdura, która nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. To właśnie oleje są przeznaczone na podłogi o dużych obciążeniach, bo pozwalają na długotrwałe użytkowanie i możliwość miejscowej naprawy podłogi bez szlifowania całej jej powierzchni. Podłoga olejowana wymaga nastoma intensywnej i częstej pielęgnacji. Ale coś za coś….
@Kasp napisał:
Do mniejszych klepek, które mają maksymalnie długość 400 mm stosuje się kleje do parkietu dyspersyjne – są elastyczne, zawierają wodę. Kleje jedno- i dwuskładnikowe (tzw. proszkowe) mają takie same właściwości. A jakie wymiary mają Twoje klepki?
Kleje jedno- i dwuskładnikowe proszkowe? Do parkietu? A to ciekawostka. Możesz rozwinąć temat?
Wypełnienie pomiędzy deszczułkami, o którym myślisz, to specjalny sposób montażu parkietów stworzony, aby można było stosować drewno w miejscach o dużym zawilgoceniu lub wszędzie tam, gdzie gwałtownie i często zmieniające się warunki mogą spowodować deformację podłogi. System taki stosuje się na powierzchniach częściowo otwartych – jachtach, statkach oraz w pomieszczeniach wilgotnych – łazienkach, saunach, basenach, itp. System ten w parkieciarstwie jest znany pod nazwą „trading” i polega on na ułożeniu desek z odstępem takim jak fuga pomiędzy płytkami. Szczeliny te wypełnia się elastyczną masą poliuretanową, która po utwardzeniu jest bardzo elastyczna i odporna na wilgoć, wodę, wodę morską i detergenty. Taka konstrukcja podłogi znacznie ogranicza lub nawet wyklucza możliwość deformacji parkietu.
Niestety cechą drewna – i to każdego gatunku – jest skurcz i pęcznienie. Pod wpływem niskiej wilgotności powietrza i wysokiej temperatury drewno zmienia swoja wilgotność i kurczy się, co jest widoczne w postaci szczelin. W miejscach wilgotnych, ciepłych i takich gdzie są duże różnice dobowe w klimacie pomieszczenia stosuje się specjalną technologie montażu parkietu. Elementy podłogowe układa się z fazą (tak jak płytki ceramiczne) a puste przestrzenie wypełnia się specjalną elastyczną masą poliuretanową. Podłoga wygląda tak jak na jachcie czy statku. Masa musi dokładnie przylegać do boków elementów i tworzyć zamkniętą powierzchnię. Masa ta jest odporna na wilgoć, wodę a nawet na wodę morską. Podłogę po wyszlifowaniu zabezpiecza się olejem impregnującym, który w tym wypadku jest lepszym rozwiązaniem niż lakier (lakier pod wpływem wody i stałego napływu wilgoci ulega złuszczeniu). Drewno można również wkomponować w posadzkę ceramiczną, tak jak na zdjęciu.
[attachment=0:1gviyqas](3).jpg[/attachment:1gviyqas]
