Listwy duropolimerowe mi się zawsze jakoś dziwnie kojarzyły. Dopiero jak o nich poczytałam, to na tyle mi się spodobały, że mam je też u siebie.
pamiętam, że zapadł mi w pamięci filmik jak ludzie testowalui ich wytrzymałość i są naprawdę mocne.
to wpłynęło na moją decyzję też w dużej mierze.