adilak1234
Odpowiedź forum utworzona
-
Wpisy
-
@Mixon napisał:
Są również kamienne płytki. Jeśli Twój salon w ogólnym zamyśle jest raczej minimalistyczny to taka podłoga doda mu iście wyrafinowanego wyglądu.
Na moje oko to tu bardziej wieje chłodem niż wyrafinowaniem. Chyba, że z dodatkiem wielkiego puchatego dywanu
W takich pomieszczeniach mogę przebywać weekendowo – wyjeżdżam gdzieś odpocząć, ładuję baterie, przebywam w towarzystwie drewnianych wykończeń i ciepła kominka z ceglaną otoczką, a potem wracam do swojego subtelnego, minimalizmu i miejskiego życia. Na dłuższą metę chyba by mnie to zbyt przytłoczyło, od nadmiaru boli głowa
Dla mnie fajną opcją jest kolor różowy przy dekoracji wnętrz, co nie zmienia faktu, że trzeba znać umiar i w odpowiednim momencie powiedzieć ‚hola, hola, koleżanko, opanuj się’
myślę, że podobnie powinno być w Twoim przypadku płytki drewnopodobne są super, sama mam takie w łazience i korytarzu, ale pokój dzienny to nie jest odpowiednie miejsce na takie rzeczy Na pewno nie można powiedzieć, że jest to standardowy pomysł na pokój dziecięcy
A łóżko wydaje mi się, że jest raczej nieosiągalne w żadnym sklepie stacjonarnym, takie cuda to raczej na zamówienie u jakiegoś stolarza.
Przynajmniej ja się nie spotkałam i nie widziałam nigdzie czegoś tak szalonegoZastanawia mnie skąd ten pomysł?
zwykłe łóżka dziecięce są już passe?U dzieci w pokoju polecam położyć specjalną matę do zabaw – oczywiście nie na całej powierzchni podłogi tylko w miejscu wyznaczonym do zabawy. Lepiej, żeby dzieci nie siedziały na ‚gołej’ podłodze.
Ja miałam do czynienia z taką matą i mały brzdąc ładnie się bawiłSerio? To ja pół życia kupuje jakieś super drogie środki, z reklam i z telewizji, i polecane w sklepie, i przez znajomych, i nic
a tu męzczyzna mi tak doradza.. tak banalnie! I co ja zrobię z tą całą chemią w domu? Do zabawy dla dzieci polecam taką matę http://ecsmedia.pl/c/skip-hop-playspot- … 194614.jpg – przetestowana – sprawdza się super
A co do wykładziny dywanowej to podejrzewam, że kiedyś wszyscy ją zakładali, bo była zwyczajnie tania, ale teraz panele nie są już produktem z górnej półki, także jeśli mamy wybór to wybierajmy tę drugą opcję + dywan np. Dywan się znudzi to do piwnicy z nim, a wykładzina się znudzi/zacznie wkurzać i irytować i co?
A myślałeś o schodach marmurowych?
Dodaje wnętrzu klasy i urokuhttp://st-lento.pl/adpics/original/11_2 … 706436.jpg
Haha, dzięki – do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że mój wymarzony dywan nazywa się shaggy
A myślisz, że w dywanach z ‚krótkim włosem’ nie ma brudu i roztoczy? Też są na pewno. A mnie teraz głównie interesują kwestie estetyczne i wykończenie wnętrza
Podsumowanie artykułu jest po prostu w trafione w punkt:
Co zrobić, by dywan shaggy nie sprawiał kłopotów?
Nie kupować go. Albo kupić, położyć na podłodze, patrzeć jak leży i się prezentuje, i codziennie odkurzać.Dzięki!
O ile te brązowe drzwi w tle wyglądają świetnie, tak te ‚drzwi do Narnii’ niestety podobają mi się bardzo średnio. Chyba nie jestem przyzwyczajona do aż tak ekskluzywnych wnętrz. Ogólnie sam pomysł ukrycia futryny nie jest zły, ale już ujednolicenie koloru ścian z kolorem drzwi jest dla mnie dziwny. Gdyby do kompletu była samochowająca się klamka to dopiero byłoby śmiesznie
Ktoś musiał długo myśleć, żeby wpaść na pomysł z taką boazerią z takim motywem kojarzą mi się jeszcze tego typu wzory malowane na ścianie specjalnym wałkiem http://kobiecegadzety.pl/files/2013-11- … 08242a.jpg stare, dobre czasy
Podziwiam Twój optymizm w tym wszystkim – tu trochę krzywo, tam trochę krzywo i będzie wyglądać prosto. Dwa minusy dają plus
A majster nie miał nic przeciwko krzywemu montowaniu grzejników?Lepiej dmuchać na zimne. Jak zawsze lakierowałeś drewno, to dlaczego teraz miałoby być inaczej? A jak ten Vidaron się sprawdzał?
