Witam wszystkich! Zakupiłem niedawno 30m2 parkietu warstwowego (finishparkiet dąb rustic). Mam zamiar go sam zamontować, ale chciałem się najpierw upewnić jaka jest najlepsza metoda. Słyszałem że parkiet gotowy można montować bezklejowo (pływająco) tak jak panele. Co o tym sądzicie? Duża oszczędność na kleju, ale czy nie kosztem trwałości?
Z góry dzięki za pomoc.
Do parkietu warstwowego podchodzi się różnie. Można ułożyć go jako podłogę pływającą, albo po prostu przykleić. Czemu Pan pyta? Sam Pan układa? Radziłbym wziąć do tego fachowca, żeby mogł ocenić jakość podkładu, zmierzyć wilgotność żeby nie było potem problemu z podłogą.
Czego nie wiesz? Czy chcesz parkiet, czy jaką technikę układania wybrać? Parkiet warstwowy kładzie się raczej prosto. W zależności od jakości parkietu i usługi koszt to 150-200 zł za kompleksową usługę: parkiet warstwowy + grunt + klej + układanie
Właśnie poszperałem trochę w internecie i widzę, że metoda przyklejania parkietu warstwowego ma więcej zwolenników. Stabilność, brak efektu stukania. Czy ogrzewanie podłogowe robi różnice jeśli chodzi o sposób montażu? Na ten temat nie nic mogłem znaleźć
Czemu nie pisałeś człowieku od razu, że masz podłogówkę? Jeśli tak, to tylko klejony! Pomyśl też ile szczelin unikniesz przy klejeniu parkietu! Poza tym klejony możesz cyklinować, a pływający już nie, bo sprzęt może zniszczyć całą mniej stabilną konstrukcję. Ja bym się już nie zastanawiał na Twoim miejscu.
Na pewno w przypadku takiego wzoru dużą istotę odgrywa dobry montaż, tak aby z podłogi można było korzystać przez lata w dobrym stanie. Ja dopiero zapoznaję się z parkieciarstwem i widzę, że to nie jest takie sobie układanie. Układaniu parkietu warstwowego jeszcze bym się nie chciał podejmować.