Kot w domu jaka podłoga?
- Temat jest pusty.
-
Wpisy
-
Jeszcze pół roku temu mieszkały ze mną dwa koty i muszę przyznać, że przez 3 lata ich egzystencji na 3 pokojach, nie stwierdzilem w ogole wiekszych uszczerbkow na stanie podlogi
@Binek napisał:
Na pewno nie panele, ale porządny drewniany parkiet. W moim aktualnym mieszkaniu jest stara dębowa klepka, i widać po niej upływ czasu lecz tylko na plus. Nawet jak powstają jakieś rysy od krzesła na kółkach to po pastowaniu praktycznie znikają. Podobnie deski na taras. Lepiej kupić raz a porządnie prawdziwe drewno, i mieć spokój.
Parkiet, potwierdzam. panele to niezbyt kotoodporny materiał podłogowy, parkiet zdecydowanie lepiej zdał egzamin.
@MonikaMarkiewicz napisał:
Mi się wydaje, ze kot czy pies raczej nie wadzi w tym, żeby wybrac podłogę drewnianą. Siostra ma deskę z baltic wood już chyba coś ok 3 lat, ma małego ipeska teraz kota wcześniej mieli i podłoga cały czas bardzo ładnie wygląda.
Wydaje mi się, że to nie ma reguły totalnie.
Mi się wydaje, że dom to jest do mieszkania, więc wybierzmy taką podłogę, jaka nam się po prostu podoba. No bo kot, pies, małe dziecko, coś się wyleje, coś spadnie.. jakby tylko na to patrzeć to byśmy mieszkali w betonie lub gumie
@Buritto napisał:
Mi się wydaje, że dom to jest do mieszkania, więc wybierzmy taką podłogę, jaka nam się po prostu podoba. No bo kot, pies, małe dziecko, coś się wyleje, coś spadnie.. jakby tylko na to patrzeć to byśmy mieszkali w betonie lub gumie
Z jednej strony tak, a z drugiej no właśnie do mieszkania, a nie do biegania ze ścierką i dbania o podłogę ciągle.
Właśnie dlatego odpada biała podłoga, a już szczególnie epoksydowa 😯
viewtopic.php?f=16&t=110&p=788&hilit=%C5%BCywica#p788@KasKa napisał:
@Umer napisał:
@Operator1989 napisał:
Niektóre koty lubią sobie drapać podłogę niestety. Inne nie, albo rzucają się na meble, ale może się zdarzyć, że sobie znajdą jakiś kącik, gdzie będą drapać panele.
Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić. Kot lubi się wyciągnąć więc drapie meble, ściany, czasem dywan. Ale twarde zimne panele to potencjalnie słabe miejsce do drapania. Największe zadrapania na panelach powstają od biegania i odbijania się nogami, ale wyższa klasa ścieralności powinna załatwić ten problem.
No nie do końca. Ja mam pod grzejnikiem podrapane panele przez kota – on sobie lubi tam leżeć i od czasu do czasu sobie drapnie. Już widać rysy.
Taka już kocia natura, kot musi czasem drapnąć, zapolować na mebel czy poduszkę. I nic z tym nie zrobimy.
No tak, ale kotom przycina się trochę pzarunki, niekoniecznie nawet u weterynarza, można zrobić to samemu. Nie powinien więc robić trwałych szkód, zwłaszcza na podłodze drewnianej.
Moim zdaniem najlepiej sprawdzi się podłoga dębowa z litych desek – http://styldrzewa.pl/podlogi-drzwi-scho … -debowych/. Drewno dębowe jest bardzo twarde i odporne na zarysowania. Odpowiednio zabezpieczone i pielęgnowane, przetrwa z kotem bez problemu, przez wiele lat i będzie cały czas wyglądać pięknie.
Kot niekoniecznie porysuje podłogę… Chowa raczej pazury, problem pojawi się dopiero, kiedy nie masz drapaka. Bardziej zagrożone są meble. Mam kota, rys na panelach nie widać żadnych, większy problem z tym, że włosy wchodzą w dywan;) Ryzyko porysowania jest niewielkie, chociaż jeśli naprawdę boisz się porysowania, najlepsza pewno będzie twarda, drewniana.
@Ewelia napisał:
Ja mam dwa koty i dwulatka, ale na panelach i na parkiecie są rysy tylko od przesuwanych mebli. Parkiet ogólnie jest w gorszym stanie niż moje v5. ogólnie najtrwalsze będą płytki ;=
No dobra, ale płytki niestety nie dają takiego ciepła jak ma tomiejsce przy drewnianej podłodze.
Zarysowania na podłodze jak w domu jest zwierzak będą zawsze- dobrze zabezpieczyć podłogę, ale też pamiętać, ze nie nauczymy zwierzęcia chodzenia „na paluszkach”
@MonikaMarkiewicz napisał:
Mi się wydaje, ze kot czy pies raczej nie wadzi w tym, żeby wybrac podłogę drewnianą. Siostra ma deskę z baltic wood już chyba coś ok 3 lat, ma małego ipeska teraz kota wcześniej mieli i podłoga cały czas bardzo ładnie wygląda.
Wadzić nie wadzi, w sumie to też zależy od rasy – u psów, bo duże psy mają tendencję do bardziej silnego „oddziaływania” na panele.
@kolorowa napisał:
Wiecie może jaką wybrać podłogę aby ustrzec się zarysowań od pazurków kocich. Mieszkałem w kilku mieszkaniach i każdej podłodze pazurki w końcu dawały radę. Prawdopodobnie były to najtańsze panele ale nie chciałbym ryzykować kupujac drogą podłogę, która nie zda egzaminu.
Na kocie pazuty nie ma metody, niektóre koty są mniej inne barziej drapiące.
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.