[Mania]

Czy aż tak bardzo zależy Ci na tym żeby parkiet czy deska została na podłodze? Koszt cyklinowania przez fachowca będzie wysoki – gdzieś od 15 zł/m2 za jeden raz. Jeśli podłoga bardzo zniszczona to trzeba to będzie robić około 3-4 razy. Wynajęcie małej ręcznej cykliniarki to około 50zł/doba. Do tego trzeba doliczyć krążki do szlifowania.

Łatwiej i szybciej byłoby kupić podkład pod panele i panele. Koszt będzie podobny albo niższy a remont zajmie góra dwa dni.

[Mania]

Tak przeglądam posty w temacie i chyba żaden z użytkowników nie musiał do tej pory zmagać się z ułożeniem płytek drewnopodobnych.

Żeby płytki choć trochę przypominały po ułożeniu podłogę z drewna to muszą mieć odpowiednie wymiary np. 15×75, 15×90, 15×120, 30×120, 20×120. Kupując towar słaby gatunkowo można być pewnym że płytki będą krzywe albo wygięte w łuk. Już spotkałem się z takimi płytkami gdzie biorąc jedną sztukę do ręki wyraźnie było widać wygięcie płytki w łuk. Problem pojawia się przy układaniu gdzie robiąc to na popularną „zakładkę” nie da się utrzymać płaszczyzny na podłodze.

Patrząc też na pierwsze z brzegu zdjęcie płytki nie dają takiego efektu jak deska.

[Mania]

Przede wszystkim trzeba się zastanowić nad tym ile chce się wydać i jakiej jakości się oczekuje.

Wybierając panele w najtańszych cenach czyli około 30 zł/m2 nie masz co liczyć na jakość. Można kupić droższe ale ich trwałość nie będzie zadowalająca (nie więcej niż 10 lat).

Decydując się z kolei na parkiet musisz się liczyć z cenami od 50 do nawet 200 złotych/m2. Do tego dolicz koszty lakierowania. Po około 7 latach dobry lakier zacznie się łuszczyć.

Z kolei dobrej jakości drewno na podłogę to już wydatek ponad 250zł/m2.

Podobna rozmowa jest tutaj: viewtopic.php?t=134 Może Ci pomoże

[Autor]

Wpisy