@Małgorzata_parkiety napisał:
@Kasp napisał:
Tutaj masz pewnego rodzaju przewodnik, jeśli chodzi o kleje do parkietów. Poznasz tu nie tylko kleje proszkowe, ale też inne dostępne w sklepach branżowych: http://informatorbudownictwa.pl/porady/5373-jakie-sa-rodzaje-klejow-do-parkietu
Hmmm… trzeba czytać ze zrozumieniem lub rozumieć co się pisze. Kleje proszkowe miały swoje krótkie wejście na rynek parkieciarski kilkanaście lat temu i ich sprzedaż zakończyła się klapą. Do klejenia parkietów używa się klejów dyspersyjnych (coraz rzadziej z powodu obecności wody w ich składzie i niezbyt dużej elastyczności), klejów rozpuszczalnikowych (na bazie żywic syntetycznych), które zawierają w swoim składzie sporą dawkę LZO i w związku z tym są cyklicznie wycofywane z rynku. Następna grupa to kleje na bazie żywic reakcyjnych – poliuretanowe, epoksydowe oraz kleje MS i STP. Kleje dwuskładnikowe to kleje POLIURETANOWE lub EPOKSYDOWE, a nie proszkowe. Z kolei kleje MS i STP to kleje elastyczne, jednoskładnikowe. W zależności od warunków otoczenia, podkładu podłogowego, wielkości i ulokowania pomieszczenia oraz rodzaju posadzki drewnianej używa się różnych rodzajów klejów. To tyle w temacie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam wątpliwości.
Pozwolę sobie zapytać w tym temacie skoro o klejach mowa. Po odzyskiwaniu parkietu (zdejmowany z podłogi razem z fragmentami kleju) chcemy ponownie użyć klepek. Problem w tym, że podjęciu parkietu pozostało na nim dużo kleju – trudno mi określić co to dokładnie jest, parkiet kładzono z 20 lat temu. Klepki wyglądają ładnie, ale wiele z nich było luźnych, więc je zdjęliśmy.
Co powinniśmy zrobić przed ich ponownym położeniem i jak usunąć stary klej?