Panele Classen opinie
- Ten temat ma 8 odpowiedzi, 9 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 1 miesiąc, 2 tygodnie temu przez
.
-
Wpisy
-
Zbierając trochę opinii o panelach Classen, zauważyłam, że zdania są naprawdę mocno podzielone. Jedni chwalą, inni zarzekają się, że „nigdy więcej”. Prawda jak zwykle pewnie leży pośrodku.
Z plusów – sporo osób chwali wygląd i design. Faktycznie, niektóre dekory wyglądają bardzo realistycznie, wręcz jak prawdziwe drewno. Cena też działa na ich korzyść – można trafić na modele, które wizualnie i jakościowo wypadają nieźle w stosunku do konkurencji. Do tego dochodzi łatwy montaż i technologia LLT, która ma chronić powierzchnię przed zarysowaniami i kurzem – w codziennym użytkowaniu to spory plus.
Ale… nie brakuje też minusów. Część użytkowników narzeka na pęcznienie i kruszenie się krawędzi, czasem nawet po kilku miesiącach. Zdarzają się przypadki, że panele rozsuwają się przy ogrzewaniu podłogowym, co potrafi zirytować. Pojawiają się też wzmianki o wadach fabrycznych – różne długości desek czy problemy z zatrzaskami.
Z tego, co czytam, sporo zależy od konkretnej kolekcji i klasy ścieralności (AC). Modele z wyższej półki (np. AC5) wypadają dużo lepiej niż te tańsze. Warto więc nie kierować się tylko wyglądem i ceną, ale też sprawdzić opinie o danym modelu z serii.
Podsumowując – panele Classen mają potencjał, ale nie są bez wad. Jeśli ktoś planuje montaż na ogrzewaniu podłogowym, warto dwa razy się zastanowić albo wybrać kolekcję, która jest pod to wyraźnie przystosowana.
A jak u Was? Ktoś z forumowiczów ma Classeny już kilka lat i może coś powiedzieć o trwałości po czasie?
Ostatnio interesują mnie panele classen i opinie na ich temat przeglądam w internecie cały czas. Ja od siebie mogę dodać jedynie tylko, co wiem od znajomego co kładł je u siebie i generalnie jak się wypowiadał na ten temat to mówił, że wszystko jest ok, w montażu mówił, że bardzo łątwo sie je kładzie, więc raczej pozytywnie ,ale wolę też od kogoś innego usłyszeć
Ja mam Classeny od dwóch lat w salonie i sypialni – model Sonoma Dąb AC4. Wygląd naprawdę super, ładna faktura i fajny kolor, nie widać kurzu ani drobnych zarysowań. Ale… faktycznie coś jest na rzeczy z tą trwałością. Przy drzwiach balkonowych odrobinę podeszły do góry po zimie. Może to wina wilgoci, może montażu, nie wiem. Ogólnie nie żałuję zakupu, ale drugi raz pewnie wzięłabym coś z wyższej klasy ścieralności.
Szczerze mówiąc, to ja się zawiodłem na Classenie, poczytałem opinie w internecie, mówię dobra biorę, żona zachwycona, bo niby super piękne te panele, ale się mega rysują no po porstu masakra, ja rozumiem, że trochę mogą się rysować, ale nie aż tak!
Myślałem żeby sobie kupić panele Classen ostatnio, bo bys się przydało remoncik w domu zrobić, ale jak tak sobie myślę, to nawet nie warto chyba w AC5 inwestować, jak tak wasze opinie o rysowaniu ich poczytałem… Masakra penele niby droższe trochę, ale jakość w parze z ceną nie idzie…
Panele podłogowe classen zbierają ostatnio całkiem dobre opinie. Ja tam się z tego cieszę, bo jestem zwolennikiem tych podłóg. Dla mnie wygląda to bardzo ciekawie ze względu na to jakimi gamami barw operuje ich drewno. Inne firmy aż takich zestawień nie mają.
U mnie Classen totalnie się nie sprawdziły. Montowałem sam (mam doświadczenie, nie pierwszy raz), a mimo to zatrzaski potrafiły „puścić” przy pierwszym sezonie grzewczym. Ogrzewanie podłogowe + panele = nieporozumienie, przynajmniej w moim przypadku. Na plus – ładnie wyglądają i były tanie, ale co z tego, skoro po pół roku widać mikroszczeliny. Jeśli ktoś planuje na podłogówkę – nie polecam.
Super, że trafiłem na ten wątek – właśnie stoję przed wyborem paneli i też rozważam Classen, tylko nie mogę się zdecydować, czy iść w serię Adventure 4V, czy może dopłacić do czegoś z Impressive Line. W sklepie sprzedawca oczywiście zapewnia, że „teraz to już inna jakość”, ale po przeczytaniu Waszych opinii mam pewne obawy.
Zależy mi głównie na tym, żeby panele dobrze współpracowały z ogrzewaniem podłogowym (woda, nie elektryka). W poprzednim mieszkaniu miałem panele z innej firmy i niestety po roku zaczęły się mikroprzerwy między deskami. Czy u kogoś z Was Classeny trzymają się dobrze na podłogówce przez dłuższy czas?
Widzę, że sporo zależy od klasy AC i samej kolekcji. Teoretycznie AC5 powinny być bardziej odporne, ale w praktyce różnie to bywa. Marek dobrze napisał – podłoże i montaż mają ogromne znaczenie. Widziałem też komentarze w internecie o różnicach długości między deskami (czyli wady fabryczne), co brzmi trochę niepokojąco.
Z drugiej strony – wyglądowo te panele to naprawdę topka w tej półce cenowej. Dekory są bardzo naturalne, szczególnie te z mikrofazą. Niektóre wyglądają jak prawdziwy dąb olejowany, co przy budżecie do 80 zł/m² jest rzadkością.
Jeśli ktoś z Was ma Adventure 4V albo Impressive Line dłużej niż rok, to dajcie znać, jak się zachowują – czy nie puchną, nie odklejają się przy grzaniu i jak z odpornością na wilgoć. Chciałbym mieć pełniejszy obraz, zanim wydam kilka tysięcy na coś, co może się „rozjechać” po zimie 😅
Nie wiem, kto pierwszy wpadł na pomysł paneli angielskich na ścianę, ale należą mu się brawa! 😄
To taki „lifehack” dla wnętrz – trochę klasy, trochę przytulności i zero nudy.
Wygląda jak elegancka boazeria z dawnych rezydencji, tylko w nowoczesnej odsłonie.
Można pomalować na biało, beżowo, albo zaszaleć i zrobić ciemny granat – efekt zawsze robi robotę.
Jak ktoś nie wierzy, niech spojrzy na przykłady poniżej – po tym ciężko wrócić do gołych ścian!
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.