Sklep ►
Czy to nie jest tak, że podłoga skrzypi z biegiem czasu? Im starsza, tym bardziej.
Polecacie jakąś szczególną farbę do takiego malowania? Albo impregnat po pomalowaniu?
Ja też nie widzę żadnego problemu. Ani jak opaska większa, ani jak mniejsza.
No tak, ale wyobraź sobie rustykalny styl i aluminiowe listwy… no nie da się.
Nie dziwię się, są naprawdę ładne, tylko nie wiem czy wszędzie pasują.
Nie powinno być na listwach jakiś szczególnych zabrudzeń, w końcu zbiera się na nich zwłaszcza kurz, nie jakieś paskudztwo tłuste, żeby się rozmazywało.
Te zaślepki są koszmarne, zawsze mnie bardzo drażnią, tym bardziej, że ciągle odpadają.
Mnie też to zaskoczyło, bo do tej pory boazeria kojarzyła mi się z takim koszmarnym ciemnym drewnem, które było u babci na całej długości korytarza. Przerażające i zniszczone. Tutaj to prezentuje się dużo lepiej.
Najważniejsze jest chyba, jakie są różnice w poziomach podłogi? Czy ma po prostu kilka wgłębień, bo wylewka źle zrobiona?
Jemiola, a czemu chcesz dodatkowo wykładzinę położyć? Nie lepiej dywanik, który później można zwinąć w rulon i schować jak się znudzi? Nie ma problemu z klejeniem.
Gumoleum? To raczej relikt poprzedniej epoki. A porządne, grube i dobrze wykonane, tak, żeby nie wyglądało tandetnie, też nie jest jakoś bardzo tanie. Ze 40 zł za metr kwadratowy musisz chyba liczyć.
No, linoleum to już raczej przeżytek, relikt poprzedniej epoki. Może wróci do łask, skoro boazeria wraca:)
Na dowód: viewtopic.php?f=8&t=319
Użytkowanie kuchni znowu nie jest tak intensywne. Ja bardzo długo miałam panele, nic się z nimi nie działo. Ani od chodzenia, ani od zalania wodą w czasie zmywania, nic takiego. Ja generalnie polecam.
Tak, zdecydowanie czekaj na fachowca. Niby panele to nic i można samemu układać, ale jak zrobisz źle, to żadnej reklamacji. A tak to przynajmniej może uda ci się coś zwrócić i zareklamować.
Ja też z czystym sercem mogę polecić oferię.