[pancerniak]

Beton odpada, może lepiej wylewka samopoziomująca? Można zrobić ją samodzielnie, ale jak masz bardzo krzywą podłogę, to ja bym postawiła na fachowców, zwłaszcza, jak nie masz doświadczenia. To wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje, a to samopoziomowanie… trzeba się mocno narobić Ale da się, więc powodzenia

[pancerniak]

Mało to widać, ale rysy chyba nie są szczególnie głębokie. Może uda się je delikatnie zeszlifować i ponownie pokryć podłogę lakierem?

[pancerniak]

Wygląda na to, że to wina kleju – musiał wyschnąć i się za bardzo wykruszyć. Klepki się ruszają, czy to tylko problem estetyczny?

[pancerniak]

@KasiaW1984 napisał:

Podobno wydajny olej dobrej jakości tak już ma i albo trzeba czekać aż sam wyschnie, albo przy pomocy terpentyny spróbować usunąć nadmiar oleju

Ale już po wyschnięciu tę terpętynę? Ktoś wie coś na ten temat? Jak to zrobić?

[pancerniak]

@KasiaW1984 napisał:

A może boazeria angielska? Wygląda niezwykle elegancko i pokrywa tylko część ściany, ale od podłogi aż do połowy ściany

Boazeria angielska jest przepiękna, ale ma to do siebie, że nie wszędzie pasuje. Mieszkanie w bloku nie do końca – jest zbyt eleganka, zresztą potrzebuje przestrzeni, żeby naprawdę ładnie wyglądała, na dodatek trzeba do niej dopasować całą stylistykę mieszkania.

[pancerniak]

@Ewelia napisał:

Jeśli kuchnia jest połączona jakoś z resztą mieszkania to jednak najładniej wygląda taka sama podłoga. Znam wiele rodzin, które maja panele w kuchni i są zadowolone. Tylko trzeba uważać mocno na zalanie albo wybrać te wodoodporne.

Tak, ja też słyszałam o wodoodpornych w samych superlatywach. Są trochę droższe, ale w końcu kuchnia to najczęściej mała powierzchnia, więc można zainwestować. I niekoniecznie tylko jak jest połączona z salonem czy korytarzem – zamknięta kuchnia w drewnie lub z panelami na podłodze też nieźle się prezentuje.

[pancerniak]

@Ewelia napisał:

A co sądzicie o takich pastach samonabłyszczających. Warte to coś?
Czy tylko „Pałacowa” i jazda na suknach?

Podobno działa, ale musisz jednak spróbować. Nie kosztuje jakoś dużo, więc możesz kupić i zrobić próbę

[pancerniak]

@KasiaW1984 napisał:

@bedobe12 napisał:

@KasiaW1984 napisał:

Przy kocie można zdecydować się na panele, ale te dobrej jakości czyli posiadające klasę ścieralności co najmniej A3 lub A4

Tylko i wyłącznie taka klasa ścieralności. Muszą też być twarde. Jak kot wystartuje w pogoń i wejdzie w zakręt zaczepiając się pazurami o podłogę to może być kłopot:) Wiem bo mam dwa koty i naprawdę mogę narobić sporo zniszczeń.

W sumie ta klasa ścieralności polecana jest przy mniejszych zwierzętach domowych, czyli np. kotach. Przy psach trzeba już montować panele o wyższej klasie ścieralności

Też nie do końca, zależy jaki pies. Niektóre przecież ważą po 4 kilo, inne po 14, a jeszcze inne 64. A co do kota, to najlepiej jak najtwardsze, żeby nie dało się wbić pazurów i porysować.

[pancerniak]

Tak nie powinno być, chyba musicie przeszlifować podłogę i pokryć ją od nowa. Najlepiej niech to zrobi ten facet, który ją zepsuł, za darmo.

[pancerniak]

Schody drewniane, wolnostojące zawsze będą wyglądały dużo lżej, niż murowane. Mogą być mniejsze, mniej bałaganu w czasie ich zakładania i remontu. Dla mnie to najlepsza opcja.

[pancerniak]

Parkiet da się uratować, jak najbardziej! Tylko trzeba zatrudnić jakiegoś profesjonalistę, który będzie wiedział co robić. Niech oceni, czy deski są na tyle grube, żeby móc je szlifować. Trzymam kciuki, żeby się udało!

[pancerniak]

Podłoga w żadnym wypadku nie powinna skrzypieć, dzieje się tak, jak źle jest położona. Niestety, trzeba będzie ją chyba rozmontować i zamontowaćspowrotem

[pancerniak]

Pięknie to wygląda, ale ja też bym miała dość sprzątania. Ciągle ze ścierką, płynem do mycia szkła i czyścisz. Bo na nich widać wszystko – każde dotknięcie ręką, każdą maleńką kropelkę mleka, która się wychlapała w czasie miksowania ciasta, wszystko. Może jak już moje dzieciaki będą dorosłe i nie będę miała sprzątania po nich, będę się nudzić, to mogę się bawić w mycie płytek:)

[pancerniak]

@Ewelia napisał:

@KasiaW1984 napisał:

Istnieje zasada, żeby nie łączyć zbyt wielu gatunków i kolorów drewna w jednym pomieszczeniu. Dlatego najlepiej zamontować listwy przypodłogowe w tym samym gatunku i kolorze co twoja podłoga

Ja też się dołączę do obrońców białych listew. Wyglądają przepięknie Ale faktycznie najlepiej, kiedy drzwi i ościeżnice też są białe.

Ale już tak NA PEWNO tak nie robimy (okropnie to wygląda)

O nie, to faktycznie okropne! Już lepiej białą listwę do każdej podłogi, niż coś takiego. Ewentualnie dokładnie w kolorze podłogi czy paneli.

[pancerniak]

Tak, to bardzo wygodne, ale nie wszystkim podobają się wysokie listwy. Mam wrażenie, że moda jest wręcz przeciwna – na niższe.

[Autor]

Wpisy