Nierówno wchłonięty olej na podłodze
- Temat jest pusty.
-
Wpisy
-
Jak sobie poradzić z nierównomiernie wchłoniętym olejem na desce dębowej? Wygląda to tak, ze w jednym miejscu podłoga jest prawie błyszcząca, a w innym zupełnie matowa
@KasiaW1984 napisał:
Jak sobie poradzić z nierównomiernie wchłoniętym olejem na desce dębowej? Wygląda to tak, ze w jednym miejscu podłoga jest prawie błyszcząca, a w innym zupełnie matowa
Kurcze z tym może być problem. Wszystko już jest „suche” tak? Nie wiem czy przypadkiem nie będziesz musiała zeszlifować tej nadwyżki oleju, która się nie wchłonęła. Sama nakładałaś ten olej?
Sama właśnie. Wydawało się, że to żadna filozofia. Wszystko zrobiłam zgodnie z instrukcja, a efekt jest jaki jest. Może to wina oleju
Olejowanie pakietu może wydawać się proste ale niestety tak nie jest. Bez problemu można samodzielnie zaolejować półeczkę ale parkiet już nie. Olejowanie i lakierowanie dużych powierzchni, czyli parkietów, wymaga wiedzy specjalistycznej i profesjonalnych urządzeń. Podczas olejowania powierzchnię podłogi należy polerować – po pierwszym i końcowym olejowaniu. Bez tego powierzchnia będzie niejednorodna, miejscami sucha, a miejscami z wyświeconą powłoką z oleju. Uratowanie wyglądu takiej podłogi nie jest specjalnie trudne. Parkieciarz za pomocą maszyny tarczowej (tzw. polerki) najpierw zmatowi zaolejowany parkiet, a później nałoży jedną warstwę oleju i spoleruje parkiet.
Czyli jednak będę musiała zatrudnić parkieciarza, żeby mi to poprawił. Bardzo się ciesze, ze moja podłoga jest jednak do uratowania
@Małgorzata_parkiety napisał:
Olejowanie pakietu może wydawać się proste ale niestety tak nie jest. Bez problemu można samodzielnie zaolejować półeczkę ale parkiet już nie. Olejowanie i lakierowanie dużych powierzchni, czyli parkietów, wymaga wiedzy specjalistycznej i profesjonalnych urządzeń. Podczas olejowania powierzchnię podłogi należy polerować – po pierwszym i końcowym olejowaniu. Bez tego powierzchnia będzie niejednorodna, miejscami sucha, a miejscami z wyświeconą powłoką z oleju. Uratowanie wyglądu takiej podłogi nie jest specjalnie trudne. Parkieciarz za pomocą maszyny tarczowej (tzw. polerki) najpierw zmatowi zaolejowany parkiet, a później nałoży jedną warstwę oleju i spoleruje parkiet.
Dokładnie – olejowanie nie jest prostą sprawą. Pamiętaj, że po olejowaniu formalnie należy jeszcze jakiś czas konserwować taką podłogę innymi środkami. Następnym razem rozważ lakierowanie – lakiery Vidaronu nie są drogie, a bardzo trwale zabezpieczą Twoją podłogę. Zdecydowanie lepiej znoszą również siłę tarcia na podłodze niż olej.
Może faktycznie lakier byłby wygodniejszy, ale nie zawsze, w zasadzie co kto woli. Zresztą tutaj masz cały wątek o tym, co lepsze, olej czy lakier.
@KasiaW1984 napisał:
Czyli jednak będę musiała zatrudnić parkieciarza, żeby mi to poprawił. Bardzo się ciesze, ze moja podłoga jest jednak do uratowania
Zdecydowanie do uratowania, chociaż szkoda, że musiałaś wydać pieniądze, żeby to poprawiać. Bez sensu, dwa razy ta sama robota. Mi też sie wydawało, że olejowanie to bułka z masłem, ale jak widać, chyba się sama za to nie zabiorę.
@KasiaW1984 napisał:
Czyli jednak będę musiała zatrudnić parkieciarza, żeby mi to poprawił. Bardzo się ciesze, ze moja podłoga jest jednak do uratowania
No pewnie, przy wyborze dobrego fachowca nawet z pozoru niewykonalne zadanie, w rzeczywistości będzie pracą, może i żmudną, ale obliczoną na taki efekt, na jakim zależy Ci najbardziej.
Własnie rozważam opcję, czy sameu porywa sie na położenie oleju, bo będe kłaść u syna jasną deskę z exfloor już upatrzona i nie wiem czy samemu ryzykować, czy też moze od razu dać to fachowcom, skoro takie rzeczy mogą sie dziać.
@MonikaMarkiewicz napisał:
Własnie rozważam opcję, czy sameu porywa sie na położenie oleju, bo będe kłaść u syna jasną deskę z exfloor już upatrzona i nie wiem czy samemu ryzykować, czy też moze od razu dać to fachowcom, skoro takie rzeczy mogą sie dziać.
Lepiej zaufać fachowcom, potem nakłady na naprawę/zmianę są większe, niż koszt zapłacenia im więcej.
@jacradd85 napisał:
@KasiaW1984 napisał:
Jak sobie poradzić z nierównomiernie wchłoniętym olejem na desce dębowej? Wygląda to tak, ze w jednym miejscu podłoga jest prawie błyszcząca, a w innym zupełnie matowa
Kurcze z tym może być problem. Wszystko już jest „suche” tak? Nie wiem czy przypadkiem nie będziesz musiała zeszlifować tej nadwyżki oleju, która się nie wchłonęła. Sama nakładałaś ten olej?
Dokładnie, bo jak warstwa już wyschła no to mamy raczej pozamiatane.
Witam,
ja dwa dni temu zaolejowałem kawałek podłogi w ramach konserwacji. Generalnie jest ok dopóki nie spojrzy się pod światło, bo wtedy widać trochę bochomazów. Pytanie czy jak wezmę polerkę, a tak naprawdę to szlifierkę z beżowym padem i delikatnie wypoleruję to bochomazy znikną?
A jeżeli nie to czy tak stan rzeczy można zostawić do następnego razu, bo chyba oprócz mnie to nikt tego nie zauważy.
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.